Logo
  • TRENUJE
  • STARTUJE
  • FROG L’STYLE
  • SPRAWDZAM!
  • O MNIE
  • KONTAKT
© 2014-2024 PANZABKA.COM
Wszelkie prawa zastrzeżone.
10/05/2015
Wojciech Kołacz
SPRAWDZAM!

Ż-ut oka #2: ASICS Fuji Attack 4

Poprzedni WpisNastępny Wpis

O Od początku mojej przygody z bieganiem i styczności ze specjalistycznym sprzętem do biegania, marka ASICS kojarzyła mi się z butami nieco topornymi, o dużej amortyzacji i solidnej konstrukcji. Dlatego też nigdy nie było mi z nią po drodze, mimo że swoje ważyłem i takie buty byłyby wskazane. Jednak los skojarzył mnie z tym producentem dopiero teraz. Czy to udany „eksperyment”?

Pierwsze wrażenie

Po kilku latach biegania, bieganiu po górach oraz udziału w różnych ultramaratonach, używałem kilku modeli butów do biegania w cięższym terenie niż asfalt. W każdym przypadku buty oferowały co innego. Nigdy nie znalazłem rozwiązania idealnego. Przyszedł czas na ASICS’y. Otwierając pudełko z Fuji Attack 4, moim oczom ukazały się niepozorne buty o stonowanym wyglądzie z pewnymi akcentami, które te buty wyróżniały. Na pierwszy rzut oka zwraca na siebie uwagę sposób wiązania, gdzie sznurówki nie wchodzą klasycznie w dziurki tylko między dodatkową „sznurówkę”, co korzystnie wpływa na dopasowanie buta do stopy. Standardowym już akcentem w ASICS’ach jest kieszonka na sznurówki, przydatna w terenie ponieważ zapobiega nie kontrolowanemu rozwiązaniu się butów.

ASICS Fuji Attack 4

Buty pasują jak ulał

Nie posiadam wąskiej stopy i często przez moją pronację stopa „rozlewa” mi się na boki. Fuji Attack bardzo dobrze trzyma całą stopę, czy to biegnąc po płaskim, zbiegając czy podbiegając pod wzniesienie. Wpływ na taki stan mają też pseudo-skórzane przeszycia w okolicy śródstopia. But całościowo jest mocno zabudowany, pięta jest bardzo otulona materiałem na zapiętku, który jest miękki i dodaje stabilności stopy. Przez mocne obudowanie buta traci na tym przewiewność, ale to kwestia temperatury w jakiej biegamy. Biegając w zimowej aurze zarówno w mieście jak i po górach, było idealnie. Nie było zimno, a wręcz przyjemnie ciepło gdy nogi się rozkręciły.

Amortyzacja jest bardzo dobra. Przy godzinnym wybieganiu po asfalcie, noga się nie męczyła i bieg był przyjemny. Może taki bieg mija się z celem bo to buty w teren, ale często na biegach górskich są odcinki asfaltowe i wtedy ta amortyzacja jest jak zbawienie. Tutaj jest bardzo dobrze! Przy czym but wcale nie jest sztywny i toporny. Projektantom udało się zrobić świetny balans między komfortem, a akcentami potrzebnymi w terenie.
ASICS Fuji Attack 4

Przygoda, przygoda…

Na koniec pozostało mi wspomnieć o zachowaniu się w terenie, a konkretniej o podwoziu tego terenowca. Bieżnik Fuji Attack jest całkiem spory, ale przyczepność jest dobra tylko do pewnego momentu. Biegając po lesie i niedużych pagórkach, gdzie na przemian leżał śnieg, błoto, lód, żwir i sucha ziemia, było w porządku. Raz gdy natrafiłem na solidne błoto już było ciężej, bo duże elementy bieżnika nie dawały pewnego kontaktu z podłożem. Myślę, że na 80-100 km bieg ultra w kiepskich warunkach mogło by być czasem ciężko. Kwestia też pogody jaką trafimy. Dlatego też moim zdaniem ASICS Fuji Attack 4 to świetny but na treningi w terenie i krótkie starty jak np. Rzeźniczek. Jest solidnie wykonany, dobrze dopasowany do stopy i co najważniejsze zapewnia solidną dawkę amortyzacji, które czasem jest na wagę złota.

asicsbutyfuji attacktest

Autor Wojciech Kołacz

Kiedyś pączek w maśle z wagą 120kg, a teraz prawie Ironman...

Witam na moim blogu!

Kilka słów o Panu Żabce...

Nazywam się Wojciech Kołacz i mówią na mnie Pan Żabka. Od przeszło 10 lat intensywnie trenuje, przede wszystkim biegam, ale od pewnego czasu moją miłością jest triathlon. Sport, który kiedyś był sposobem na zrzucenie paru kilogramów, stał się pasją, a pasja przerodziła się w styl życia. Na blogu znajdziesz to, co mnie interesuje i z czym się utożsamiam. Po prostu życie Pana Żabki.

Archiwum

  • październik 2016 (1)
  • wrzesień 2016 (3)
  • sierpień 2016 (7)
  • lipiec 2016 (6)
  • czerwiec 2016 (2)
  • maj 2016 (2)
  • październik 2015 (3)
  • wrzesień 2015 (7)
  • sierpień 2015 (10)
  • lipiec 2015 (11)
  • czerwiec 2015 (11)
  • maj 2015 (9)
  • kwiecień 2015 (21)
  • marzec 2015 (8)
  • luty 2015 (4)
  • styczeń 2015 (5)
  • grudzień 2014 (3)
  • maj 2014 (1)
  • kwiecień 2014 (6)
  • marzec 2014 (3)

#hashtag

adidas barcelona bieganie bieg zbójników biegówki bno buty challenge cos debiut dieta film garmin gleba instagram ironman katowice kolarstwo maraton motywacja nike odzież owm plny poznań półmaraton pływanie regeneracja rower sidi spd start szosa tede test trening tri triathlon ultra warszawa warszawski zawody zima żabka żele