Żabki Styl #1: Levis 508
KKażdy z nas ma ulubione marki butów, ciuchów, ulubione dania czy inne rzeczy bez których nie mógł by żyć. Żabka nie jest odosobnionym przypadkiem dlatego chce pokazać świat moich rzeczy, które towarzyszą mi na co dzień.
Jeansy to jedne z najpopularniejszych spodni na świecie. Codziennie nosi je miliardy ludzi, a co roku produkuje się niezliczoną ilość par tych spodni w różnych stylach i kolorach. Przodownikiem w tej materii jest marka Levi Strauss & Co. znana jako Levi’s.
Najbardziej popularnym produktem Levi Strauss są tzw. „501”. Ten model spodni to już legenda, która jest żywa do dnia dzisiejszego. Te spodnie to protoplasta i pierwowzór dla kolejnych modeli. Od początku posiadały pięć kieszeni oraz rozporek zapinany na guziki, a tylne kieszenie 501’ek zdobi podwójny łuk szwów określany jako „Arcuate”. W latach 30. XX wieku dołożono specyficzny element, który wyróżniał je spośród podróbek konkurencji. Chodzi o czerwoną wszywkę Red Tab, którą umieszczano na prawej tylnej kieszeni.
Tyle tytułem wstępu. Ja chciałbym się skupić na innym z modeli tej firmy, czyli kultowym (dla mnie) „508”.
Spodnie Levi’s® 508™ Regular Tapered posiadają regularny krój, zwężane nogawki, średni stan oraz rozporek zapinany zamkiem błyskawicznym. Ten model jeansów rekomendowany jest dla atletycznej budowy ciała.
W swojej kolekcji mam 5 par tych spodni. Moim zdaniem nie ma lepszych. Większość z nich przyjechało z Kanady, ponieważ tam ceny są zdecydowanie niższe niż w Polsce. Natomiast pierwsze 508 kupiłem w Polsce w ramach promocji dla studentów – Students Day, która jest cyklicznie przeprowadzana w Polskich sklepach. Te 508’ki przeżyły ze mną najwięcej przygód. Poprzecierane są już w kroku, a z przodu jeans także jest poprzecierany od noszenia telefonu. Mimo tych zniszczeń, nadal je bardzo lubię i często je noszę. Ot sentyment! Mimo tego, atutem Levisów jest ich bardzo dobra jakość. Jeśli tylko zastosujemy się do kilku zasad dbania o nie i konserwacji, to będą nam służyć długi czas.
Jako że piszę o spodniach, to nie mogę nie wspomnieć o modzie czy też elemencie noszenia spodni jakim jest tzw. Pinroll. Pinroll to specyficzne wywinięcie nogawki, dzięki czemu odkrywamy kostkę i buta. Jest to sposób sneakerhead’ów na eksponowanie swojego obuwia. Kiedyś mi się to nie podobało, potem podwijałem spodnie po swojemu, aż na co dzień noszę tylko stuningowane spodnie. Oczywiście jest to rzecz gustu. Ja lubię eksponować to co mam na nogach, więc wybór wydaje się być oczywisty. Jak zrobić dobrego Pinrolla? Sprawa jest prosta – spójrz na filmik.
To tyle w części pierwszej, w kolejnych częściach wezmę na celownik inne elementy garderoby – bez których nie wyobrażam sobie swojego stylu. Stylu Pana Żabki!
PS. Na deser parę pinrolli w moim wydaniu :)