Raport z rejonu #9: wrzesień
Szybko minęły wakacje i zawitał wrzesień, czyli czas, w którym nieubłaganie zbliża się jesień. Wtedy też mamy jakby mniej słońca,
Szybko minęły wakacje i zawitał wrzesień, czyli czas, w którym nieubłaganie zbliża się jesień. Wtedy też mamy jakby mniej słońca,
W życiu każdego biegacza czy też triathlonisty jednym z ważniejszych aspektów trenowania jest jedzenie, a zasadzie możliwość jedzenia więcej niż
„Żar się z nieba leje, a to się naprawdę nie dzieje!” Tak sobie myślałem przed, w trakcie i po starcie w
Sierpień zleciał bardzo szybko i nie wiadomo kiedy pojawił się wrzesień. Miesiąc kolejnych treningów, kolejnych kilometrów i litrów potu. Wszystko
Moje pierwsze nieśmiałe próby biegania rozpoczęły się 17 maja 2011 r. Historyczna data! Sam nie wiedziałem jak to będzie i czego
Każdy, kto ma lub miał trenera od którejkolwiek dyscypliny w triathlonie albo od całości trój-sportowego rzemiosła, ten wie jak ciężko
Gdy człowiek robi coś po raz pierwszy, to zawsze pojawia się niepewność i strach, że coś pójdzie nie tak. Po
Lipiec miał być miesiącem bez specjalnych planów czy też założeń. Przede mną był tylko jeden start. Po prostu kolejny miesiąc
Mijają tygodnie, może i miesiące od momentu, gdy zaczęliśmy biegać, lecz niestety z czasem zaniedbujemy nasze treningi. Tracimy regularność w
Poznań to tu w tym roku miała być Polska stolica triathlonu. Mnogość dystansów od sprintu aż do pełnego dystansu, a przy